To oryginalne wydarzenie muzyczne organizowane było w Kazimierzu Dolnym w 2014 roku podczas wakacji, gdzie trwało przez dwa dni. Jak sama nazwa wskazuję impreza dotyczyła muzyki dołującej, melancholijnej, smutnej i emocjonalnej. Festiwal bardzo nietypowy, który może wzbudzać wiele kontrowersji, sensacji a tym samym ciekawości wśród mieszkańców miasteczka i okolic oraz przyjezdnych turystów. W dzisiejszych czasach rzadko się spotyka takie wydarzenia muzyczne.
Początki Festiwalu
Festiwal Muzyki Dołującej odbył się 25-26 lipca w 2014 roku. Miejscem imprezy był Przystanek Korzeniowa przy ul. Doły wspomnianym już nadwiślańskim miasteczku. Gośćmi wydarzenia były smutne i zimne kapele z ponurymi tekstami piosenek. Muzyka miała omamić publiczność, wręcz doprowadzić do bólów brzucha, chęci samookaleczeń oraz zimnych potów. W programie festiwalu oprócz niezwykle dołującej muzyki znalazły się również projekcje zdjęć z smutnych i zimnych miejsc, spacery po Wąwozie Korzeniowskim oraz czytanie wierszy.
W pierwszym dniu Festiwalu Muzyki Dołującej wystąpili: MISS GOD, Chaplin&Chapman oraz Joanna Makabresku. W sobotę zaś posłuchać można było: White, Bruno Schulz, DHM, Alles i Stone Mason. Post-punk i pre-punk tak kwalifikuje się wyżej wymienione zespoły muzyki dołującej, które z pewnością mogą wielu swoich fanów wykończyć psychicznie. Kapele oraz wokaliści, którzy wzięli udział podczas imprezy w Kazimierzu Dolnym łączą ze sobą mnóstwo stylów muzycznych, każdy z nich jest oryginalny, nietypowy i na swój sposób interesujący.
Zdjęcie: https://flic.kr/p/f7dS44
Dwa wieczory dołowania
Dwa dni festiwalu głównie skupiają się na dołowaniu poprzez muzykę, która jest głównym motywem spotkania. Pierwszym gościem występującym w piątek była MISS GOD – wokalistka, kompozytorka oraz producentka muzyczna, która łączy elektroniczne brzmienia z etnicznymi dźwiękami. Kolejną gwiazdą był zespół CHAPLIN&CHAPMAN, którzy pochodzi z Puław, a ich muzyka składa się głównie z antysystemowych treści, pojawiających się z majaczeń, gorączki i gniewu. Jednym z ważniejszych gości podczas pierwszego dnia była Joanna Makabresku, która zaistniała w latach osiemdziesiątych, a od 2010 roku wskrzesiła swój oryginalny zespół.
W sobotni wieczór zachwycali swoją obecnością WHITE – młody puławski zespół, Bruno Schulz, rockowa kapela, która została wysoko oceniona przez krytyków muzycznych po występie na Open’er Festival w Gdyni. Kolejnymi gośćmi w drugi dzień muzyki Dołującej w Kazimierzu Dolnym był DHM, undergroundowy band z charakterystycznym mocnym brzmieniem, ALLES muzycy z Łodzi, którzy łączą w swoim repertuarze elektroniczne, mroczne i taneczne dźwięki oraz STONE MASON – wieloinstrumentalny twórca oraz muzyczny improwizator z Puław.
Zdjęcie: https://flic.kr/p/27LBzwz
Melancholijna podróż do swojego wnętrza
Festiwal Muzyki Dołującej to nie tylko melancholijna muzyka, która dla innych jest kontrowersyjna, a dla drugich lekiem na całe zło. To wydarzenie prawdziwych fanów i adoratorów muzyki, poezji, fotografii dołującej. Nietypowe wydarzenie ma wzbudzać mnóstwo emocji, które doprowadzają do podróży swojego wnętrza. Przewodnikiem podczas festiwalu jest muzyka, która nie wskazuję na jeden gatunek, a na cudowną mieszankę stylów, inspiracji, dźwięków pobudzających, melancholijnych i niezwykle dołujących.